Jego atutem jest.... Atut  

O Szymku Kowalskim mówią, że to skromny, cichy i dobry chłopak - ma 14 lat i jest uczniem Gimnazjum Miejskiego nr 2 im. Jana Pawła II w Mszanie Dolnej. Jego najbliźsi chyba więcej czasu spędzają na łonie natury, niż w domowych pieleszach? Szymon nie miał więc wyboru i od najmłodszych lat z dziadkiem Zdzisławem, tatą Markiem i starszym bratem Dawidem, godziny spędzał w lesie lub nad wodą. Ale ani dziadek, ani tata z bratem, Szymona swoimi pasjami nie zarazili. Pan Zdzisław to i zapalony wędkarz, a teraz jeszcze prezes PZW w Nowym Sączu, myśliwy i niezmordowany grzybiarz. Tata - Marek "kij", w wodzie może moczyć godzinami, a może i dniami? Podobnie Dawid - wędkarstwo to jego hobby numer 1.

Szymon zrobił w tej rodzinnej mały wyłom i już w II klasie szkoły podstawowej siadł na .... konia i tak znakomicie w siodle się trzyma, że w tym roku został zwycięzcą klasyfikacji generalnej Pucharu Małopolski w Sportowych Rajdach Konnych. Pewnie wielu młodych ludzi marzy o koniach, ale niewielu te marzenia realizuje. Szymon miał szczęście - w pobliskiej Mszanie Górnej otwarto stadninę koni o wojowniczej nazwie "APACZ". Trafił tam za sprawą rodziców i tak mu się konie spodobały, że dziś świata poza nimi nie widzi. Jak mówi właściciel stajni Robert Sławecki, Szymon ma wszelkie predyspozycje, by zostać świetnym jeźdźcem.

W bieżącym sezonie wystartował aż w pięciu gonitwach - wyniki z czterech najlepszych liczyły się w punktacji końcowej. Szymon i jego koń o imieniu "Atut" tworzą świetnie zgrany duet - pierwszych zawodów rozegranych w kwietniu o Puchar Beskidu Wyspowego wprawdzie nie wygrali, ale po pokonaniu 37 km. okazało się, że zajęli miejsce drugie.

W czerwcu, na zawodach w Czernichowie, Szymon nie zmieścił się w limicie czasu i został zdyskfalifikowany, ale za to w Mistrzostwach Polski, których gospodarzem była Łopuszna, wywalczył 5. miejsce.

We wrześniu na koniu "Kastello" był najszybszy na dystansie 45 km i na mecie w Kamionce Wielkiej stanął na najwyższym stopniu podium. Bieg finałowy wyznaczono na październik w Jaworniku k/Myślenic. Dystans 40km. duet Szymon&Atut pokonali naszybciej. Tym zwycięstwem młody jeździec z Mszany Dolnej przypieczętował swój końcowy tryumf i z Jawornika wrócił z pucharem Małopolski.  Gratulujemy sukcesów i życzymy kolejnych!

Red.